Jeżynka 5 miesięczna koteczka, która zachorowała kilka dni po adopcji.

Takie adopcje zdarzaja sie bardzo rzadko - 3 rodzeństwa: bialo- szara Jeżynka, bialo-czarna Marcysia I rudo-biały Malinek zostały adoptowany przez rodzinę,w której już są 2 ok9 letnie koty I 2 dzieci w wieku 6 i 5 lat. Rodzina chciała 2 kociaki,ale zdecydowała się na wszystkie by ich nie rozdzielać.

Kotki trafiły do mnie 26 października, w sumie była 5 rodzeństwa.

https://m.facebook.com/story.php?

story_fbid=pfbid09naigvhXR9ibMsfeTpnu1wZ1P8jtoggQw6v8gyEZuN1Vz67MatfNt9E5TujY4Ybnl&id=1437206045

17 lutego 2023 r w Swiatowy Dzien Kota zawiozłam rodzeństwo do nowego domku .

20 lutego Jeżynce zrobił się duży brzuszek i w nocy ,w lecznicy pobrano płyn do badania, oraz krew.

Diagnoza -FIP😭😭😭😭

Rano koteczka dostała pierwszy zastrzyk. Niestety bardzo źle reagowała na zastrzyki, opiekunowie nie mogli jej podawać,więc wróciła w sobotę 25 lutego do mnie . Mnie i otoczenie znała, więc mniejszy stres. Niestety każdy zastrzyk powodował ziajanie i dyszenie ,bałam się, że dostanie zawału. Zdobyłam kapsułki, które dostaje od 1 marca i zdrowieje. Proszek z kapsułki zjada chętnie z sosikiem Miamora.

Dziś, 14 marca jest 22 dzień leczenia .

Koszt leczenia pokrywam ją, nie mogłam oczekiwać i obarczyc takim wydatkiem nowych opiekunów, którzy adoptowała cała trójkę. Założyłam zbiórkę na portalu pomagam.pl

Poniżej link do zbiorki

https://pomagam.pl/89NMK8

Serdecznie proszę o pomoc i wsparcie. Przed Jeżynka jeszcze 62 dni leczenia, badania kontrolne, sterylizacja jej i siostrzyczki.

Z gory dziękuję za okazane malutkiej Wasze ❤️❤️❤️❤️❤️